Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi prim8 z miasteczka Szczecin Zdroje. Mam przejechane 86363.00 kilometrów w tym 24061.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy prim8.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.00km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 9.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wspinaczka na Czajczą Górę

Niedziela, 20 listopada 2011 · dodano: 20.11.2011 | Komentarze 3

W piątek zastosowałem zestaw na pierwsze symptomy grypy. Zestaw składał się z gripexu, czosnku i godzinnych potów na stacjonarnym rumaku. Zadziałał na tyle skutecznie, że w sobotę ruszyłem na nogach do puszczy. Dwie godziny po górkach. Dzisiaj rower. Przez puszczę dojechałem do Szosy Kołowskiej i w lewo do Przełęczy Trzech Braci. Droga w prawo prowadzi do Trzech Sióstr...wszystkie z Bułgarii :).Z przełęczy zielonym szlakiem aż do Czajczej Góry. Ostatnie 200 metrów na nogach bo podejście jest mocno strome.Tu pstryknąłem parę fotek. Aparat był w kieszeni,żeby grzały się baterie i chyba zaparował bo tylko dwa zdjęcia wyszły znośnie.



Z góry zjazd ...a raczej zejście do zielonego szlaku, który prowadzi do Jeziora Binowskiego.




W Binowie już asfaltem pod górę do Szosy Kołowskiej. Dużo było tych podjazdów więc powrót przez puszczę był z górki. Koło Bukowca czarnym i czerwonym szlakiem do Szwedzkiego Bruku. Wyjazd z puszczy ulicą Mączną. W Zdrojach rower miał obiecane mycie ciśnieniowe na stacji BP. Po kąpieli okazał się srebrnoczarny a nie szaroszary :)





Komentarze
rowerzystka
| 20:07 niedziela, 20 listopada 2011 | linkuj Pierwsze dwie fotki oblane pięknie słońcem, ja jakoś go nie znalazłam dzisiaj :(
A te siostry i bracia to pobłądzili u nas? Daleko do Bułgarii :)
tunislawa
| 19:09 niedziela, 20 listopada 2011 | linkuj jeziorko wygląda uroczo ! a objawy grypy ustąpiły pewnie !:)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!